czwartek, 26 maja 2016

NS:Rozdział 9

Ikari i Janes w końcu dotarli do miasteczka Tansaku , po jakiś kilku minutach dotarli pod firmę Capsule.
J:Dobrze , to tu . Jeszcze raz dziękuje ci.
I:Nie ma zaco.
J:Do zobaczenia.
I:Na razie .
Ikari nie wiedząc co zrobić , postanowił odwiedzić swojego przyjaciela , którego nie widział od 4 lat. Więc podszedł do ośrodka , lecz opiekunka powiedziała że znajduje się obecnie w szkole . Po otrzymaniu adresu liceum do którego chodził Kisune , brunet poszedł się z nim tam zobaczyć . Oczywiście kiedy tam przybył trwała już lekcja , więc postanowił poczekać na uboczu boiska jak będzie przerwa . Po jakiś 30 minutach zadzwonił dzwonek , i wszyscy uczniowie zaczęli wychodzić ze szkoły. Po chwili spostrzegł swojego przyjaciela (który nie wiele się zmienił , jedynie twarz miał bardziej dojrzałą ). O dziwo tutaj ze wszystkim się świetnie dogadywał , nikt się z niego nie naśmiewał ani omijał z daleka . Kilka minut później , Kisune spostrzegł Ikariego i nie czekając na nic podbiegł do niego.
K:Ikari czy to ty ?
I:Tak minęło sporo czasu Kisune .
K:Gdzie się ty podziewałeś ?
I:Musiałem wyruszyć na specjalny trening , który zajął mi 4 lata .
K:Trening ? Rozumiem , musisz być teraz bardzo silny.
I:Nie taki znowu silny (odparł żartobliwie )
Inni uczniowie patrzyli ze zdziwieniem na kolegę Kisune , z racji tego że wystawał mu z tyłu ogon.
Po chwili ktoś Ikariego szturchnął palcem w plecy, kiedy się odwrócił spostrzegł jakąś dziewczynę (miała średniej długości czarne włosy , tego samego koloru oczy. Ubrana w fioletową bluzkę oraz zieloną spódniczkę )
A:Cześć Ikari (powiedziała miło dziewczyna)
I:Hmmm kim ty jesteś ? (powiedział normalnie , po czym dostał od dziewczyny z pięści w głowę)
A:Ty idioto , nie pamiętasz ?
I:Auuu , nie za bardzo (odparł masując się po głowie )
K:O Asumi ,.
I:Czekaj. To ty jesteś Asumi . Tą dziewczynę którą spotkałem jak szukałem kryształów ?
A:No widzę że w końcu sobie przypomniałeś .
I:Wybacz , ale trochę się zmieniłaś , nie poznałem cię .
A:Ty też się zmieniłeś , a nawet bardzo . Jak ostatnio cię widziałam , to nie miałeś ogona ?
I:A racja , po tym jak opuściłem twoje miasteczko mi wyrósł .
A:Jesteś dziwny .
K:Skąd wy się znacie ?
I:Kiedyś jak szukałem kryształów , opowiadałem ci o nich . To wpadłem na nią i tak się poznaliśmy.
K:Więc to tak .
I:Dobra , ale co ważniejsze co ty tutaj robisz ?
A:Mój ojciec dostał tu dobrze płatną pracę , i zmuszona byłam się z nim przeprowadzić . Nie spodziewałam się jednak zastane tu ciebie .
I:Rozumiem.
K:Wybacz , ale musimy wracać na lekcje .
I:W porządku , to co widzimy się później .
K:Jasne.
I:To na razie , ja idę się poprzyglądać miastu .
Nie mając co robić Ikari poszedł się przejść po mieście . Nagle zafascynował go zapach dochodzący z jakiegoś baru , okazało się ze to pizzeria . Kiedy chłopiec spróbował pizzy , zamówił dodatkowe 5 dużych porcji .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz